Promyk szczęscia dla Zuzi

elutka

witam Panią jakis czas temu natknelam sie przypadkiem na Panstwa aukcje i wzielam w niej udzial nastepnie odnalazlam strone waszej córki i bardzo poruszyla mnie wasza historia.nie wiem czy to stosowne ale dzis bedac u pewnego lekarza a dokladniej u doktora Jacka Bartkowiaka ktory zajnuje sie medycyną chinska natknelam sie na poczekalni na ludzi ktorzy przyjechali z coreczka ktora od urodzenia jest chora poniewaz urodzila sie jako wczesniak i nie zdązyly sie wyksztalcic pewne organy i mimo ze widzi to mozg nie przetwarza tych obrazow itp.ma w tej chwili 2,5 roczku i przeszla 9 operacji az do czasu kiedy jej rodzice dowiedzieli sie o tym lekarzu i w styczniu tego roku przyjechali z nia do niego jako dzieckiem ktore nie widzi nie porusza rączkami nie polyka a nawet nie siedzi.w tej chwili malutka siedzi probuje stac podaje rączki umie juz polykac.jednak najwiekszy problem stanowi nadal to ze mozg nie chce podjac pracy zeby mala mogla widziec otaczajacy ja swiat itp.nie chodzi mi o opisywanie jej historii,ale o to ze moze to byla by tez jakas szansa dla Panstwa dziecka.nie wiem czy korzystali juz panstwo z innych metod i jak sie do tego ustosunkowujecie.prosze o odpowiedz

Mama ZUZI

Witam

jeśli istnieje taka możliwość to proszę przesłać mi stronę tego lekarza. Muszę troszkę o nim poczytać o tym co robi. Wie Pani próbujemy wszystkiego i szczerze mówiąc wiele razy nadzialiśmy się zwyczajnie na oszustów. Także proszę o adres jego strony internetowej lub jakiekolwiek informacje.

Pozdrawiam